poniedziałek, 9 grudnia 2013

Mikołajkowy przepiśnik.

Poniedziałek, podobno nikt ich nie lubi, ja też za nimi nie przepadam zwłaszcza jak trzeba coś zrobić.
Tak jak ostatnio obiecałam w każdym osobnym poście będę pokazywała moje upominki mikołajkowe i dziś padło na przepiśnik.

Przepiśnik wykonałam w formie segregatora, czemu? Bo nigdy nie zabraknie miejsca na dopisanie czegoś, bo wystarczy po prostu dopiąć kolejną kartkę, a po drugie można zrobić działy, i dopinać kartki w odpowiednie smakołykowe tematy :)


Opisywaś nie będę, bo chyba wszystko widać jak na dłoni co i jak było zrobione :)





W środku umieściłam kopertę z tagami, których można użyć w swoim przepiśniku.





A tagi znalazłam sama w internecie, za darmo można je pobrać z tej strony:
http://www.thecottagemarket.com/2012/07/free-digital-kitchen-label-printables.html


Były piękne i idealne takie jakie chciałam, kolorowe i apetyczne, wydrukowałam je na grubszym papierze i wycięłam dzięki czemu są w miarę stabilne ;>





Na koniec informacja, kolejny dzieciaczek potrzebuje naszej pamięci!! A jeśli można pomóc małym gestem to czemu by tego nie zrobić?

Tym razem jest to mały Kubuś, któremu amputowano rękę, i niestety ale nigdy nie będzie już jej miał nawet w postaci protezy, gdyż protezy nie ma do czego przyczepić. Maluch swoje święta najprawdopodobniej spędzi w szpitalu. Dajcie mu poczuć Magię Świąt!!
Sama planuję zanieść jakiś prezent, karteczka na pewno ucieszy Kubusia, ale to dziecko i dzieci przecież uwielbiają prezenty, więc jeśli macie jakieś pluszaki, samochodziki czy coś innego, to myślę, ze chłopiec nie pogardzi.

Więcej o Kubusiu i adres wysyłki znajdziecie tutaj:

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/1056618,7letni-kuba-czeka-na-wsparcie-amputowano-mu-reke-rok-temu-stracil-mame-zdjecia,id,t.html#czytaj_dalej

piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki i chwila oddechu.

Dziś wspaniały dzień i pomimo huraganu za oknem, który byłam zmuszona odczuć na własnej skórze, to i tak uważam ten dzień za przyjemny.
Na początku dziękuję Wam za życzenia pod poprzednim postem odnośnie pracy inżynierskiej. Już jest prawie na ukończeniu :)
W następnej kolejności trochę o Mikołajkach, jest to święto dla mnie nie obce, niestety jedynie w teorii bo w praktyce nigdy nie miałam z nim do czynienia. Nie dlatego, że rodzice były skąpi czy coś, po prostu nie było takiego zwyczaju, żadnego czyszczenia butów i prezentów. W tym roku pomimo już mojego nie dziecinnego wieku miałam przyjemność wziąć udział w wymiance Mikołajkowej organizowanej przez Edytę z Kubkiem Kawy z bloga : http://strzepki-okruchy.blogspot.com/

Dla mnie paczuszkę robiła Sylwia-Luna z bloga http://dekupazoweuroczysko.blogspot.com/
Byłam zajarana jak ognisko harcerzy, paczuszka przyszła w czwartek wieczorem, i musiałam się uzbroić w cierpliwość aby nie rozerwać opakowania, niestety dziś byłam zmuszona wstać bardzo wcześnie i pozałatwiać kilka spraw, więc rano nie mogłam się delektować rytuałem związanym z rozpakowywaniem paczki, więc zostawiłam to na wieczór. A oto co otrzymałam <3
Przed rozpakowaniem....


 i po rozpakowaniu...

...na wierzchu leżały szare, fantastyczne w dotyku włóczki, potem kilka ślicznych serwetek, herbatka "elektryczna pomarańcza" i dwa pudełeczka jedno z bombką, która na pewno zawiśnie na choince i druga z biżuterią o magicznych kamieniach, które zamykają w sobie całą galaktykę ^^

Jeszcze raz Ci Sylwio bardzo dziękuję!!!

Ja oczywiście też dostałam osobę dla której byłam Mikołajem :) Moim "dzieckiem" do obdarowania została Avrea z  bloga http://www.avrea.blogspot.com/ i będę umieszczała co post co jej wysłałam a jest kilka rzeczy :)

Na dziś coś nie handmade ale bardzo smaczne i pachnące, czyli dwie herbatki owocowe, jedna japońska wiśnia, podobno delikatna  i druga trochę kontrastowa ogród miłości, dość intensywna, w dwóch słodkich puszeczkach, żałuję że puszeczki były tylko w pojedynczych egzemplarzach bo najchętniej sama bym się w nie zaopatrzyła <3 mogłam kupić inne wzory ale nie były już tak urocze.



Jak widzicie wróciłam do świata blogowego, bo mam więcej czasu, zaraz się zabieram za oglądanie nowości na Waszych blogach, a potem do robienia kilku zaległych Mikołajkowych paczek <3

Miłego wieczoru!