niedziela, 26 stycznia 2014

Ocieplacz na kubek w fiolecie.

Witajcie! Ile mnie tu nie było! Prawie dwa miesiące! A wszystko za sprawą prazy inżynierskiej oraz obrony. Ale powiem Wam, że własnie od 3 dni jestem inżynierem i w końcu mogę się zająć moimi pasjami.
Luty będzie miesiącem zmian, postanowiłam bardziej postawić na to co lubię, a nie na to co powinnam. Oczywiście dalej będę studiować, jeśli dobrze pójdzie to pójdę do pracy, ale pomimo tego wszystkiego na pewno będę też przesiadywała przy biurku upaprana klejem, brokatem i innymi samoprzylepnymi rzeczami, dodatkowo pragnę się zapisać na zajęcia rozciągające, siedzący tryb życia mi nie sprzyja, jestem taka sztywna. I planuję jeszcze kilka zmian, ale dopóki realizacja nie pójdzie w ruch to nie będę o nich pisać:)
Święta minęły szybko, bardzo szybko, a ja zostałam z zaległymi świątecznymi postami, a tu zaraz walentynki, na szczęście dla mnie, nie obchodzę tego "święta" gdyż jak dla mnie jest zbyt komercyjne, kochać się trzeba codziennie!
Ale koniec tego pisania, zabieram się za zaległe posty bo do świąt wielkanocnych nie skończę;>

Jak pamiętacie albo i nie, w ostatnim poście pisałam o wymiance mikołajkowej, po za poprzednimi prezentami efy zrobiły również ocieplacz na kubek, w pięknym fioletowym odcieniu, który niestety nie na każdym zdjęciu został dobrze ukazany, a ozdobą jest duży soczyście zielony guzik. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, zapraszam do oglądania:)







Cieszę się, że w końcu mogłam tutaj wrócić, żałuję, że ominęłam tyle wspaniałych postów na Waszych blogach, ale teraz już nie przepuszczę żadnego posta;)
Pozdrawiam i życzę Wam ciepłej niedzieli z pyszną kawą!

10 komentarzy:

  1. z całego serca gratuluje Pani Inżynier:)
    cieszę się że wróciłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Pani Inżynier!!! Życzę, abyś zrealizowała swoje plany :) A ocieplacz fantastyczny, zielony guziczek pięknie kontrastuje z fioletem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ::))) Gratuluję, a ocieplacz fajniutki. W sam raz na obecne mrozy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje!!!
    W takim ślicznym i cieplutkim ubranku żadna zima kubkowi nie straszna. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje !!! Super ocieplacz ,sliczny kolorek :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciepło mi się zrobiło jak na niego patrzę. Dziękuję za odwiedziny i udział w Candy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluję Pani Inżynier, a może Pani Inżynierko? ;)

    fajniutki ocieplacz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lub Inżynieranko ;) hehhe :) Gratulacje :)
    Cudny ocieplacz, sama już od dłuższego czasu marzę o takim i mam zamiar sobie zrobić, ale tak jakoś ciężko się za to zabrać. Najtrudniej zrobić coś dla siebie ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję Pani Inżynier :D a ocieplacz fajowy :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń